Recenzje

[111] „Pas Deltory. Powrót do Del” Emily Rodda – recenzja

Powrót do Del to ósma, ostatnia część pierwszego cyklu serii Pas Deltory (po jego zakończeniu autorka dopisała jeszcze dwa). Wydarzenia, do których prowadzono nas przez ostatnie siedem tomów, i które rozwijały się przez ten cały czas, w tej książce znajdą swój finał. Jak się na to zapatruję? Akcja Powrotu zaczyna się tam, gdzie kończy Doliny… Czytaj dalej [111] „Pas Deltory. Powrót do Del” Emily Rodda – recenzja

Recenzje

[110] „Pas Deltory. Dolina Zagubionych” Emily Rodda – recenzja

Dolina Zagubionych to przedostatnia część pierwszego cyklu Pasa Deltory. Gdy jej akcja się zaczyna, Lief, Barda i Jasmine odzyskali już 6 z 7 klejnotów Pasa. Zachęceni sukcesami, ale także bojący się ostatniego wyzwania, udają się do tytułowej Doliny, celem odzyskania diamentu. Jakie wyzwanie na nich czeka? Książka posiada tak naprawdę dwie wielkie meta-sceny, które wyznaczają… Czytaj dalej [110] „Pas Deltory. Dolina Zagubionych” Emily Rodda – recenzja

Recenzje

[109] „Pas Deltory. Labirynt Bestii” Emily Rodda – recenzja

Kontynuujemy nasze przygody z Liefem, Bardą i Jasmine, którzy starają się odzyskać utracone klejnoty Pasa Deltory i pokonać złego Władcę Mroku, który rządzi obecnie w Deltorze. W tej części ich przygód muszą się zmierzyć z Labiryntem Bestii położonym nad morzem, jak i samą Bestią, która w nim żyje. Fabuła zaczyna się, gdy bohaterowie dowiadują się… Czytaj dalej [109] „Pas Deltory. Labirynt Bestii” Emily Rodda – recenzja

Recenzje

[108] „Pas Deltory. Góra Grozy” Emily Rodda – recenzja

Lief i jego towarzysze pozyskali już 4 z 7 kamieni potrzebnych, by Pas Deltory odzyskał swoje moce. Następnym przystankiem na ich drodze jest Góra Grozy. Jakie niebezpieczeństwa na nich czekają i jak dadzą sobie z nimi radę? Książka zaczyna się w momencie, gdy bohaterowie trafiają do Źródła Snów. Jako, że są spragnieni, pragną się z… Czytaj dalej [108] „Pas Deltory. Góra Grozy” Emily Rodda – recenzja

Recenzje

[107] „Pas Deltory. Ruchome Piaski” Emily Rodda – recenzja

Ruchome Piaski kontynuują fabułę Pasa Deltory. Przypomnijmy – w poprzednim tomie nasi bohaterowie musieli się zmierzyć ze złowrogim Miastem Szczurów i strażnikiem trzeciego klejnotu, Opalu. A co czeka bohaterów w 4 części ich przygód? Ruchome Piaski zaczynają się od kryzysu finansowego. Bohaterowie, wycieńczeni wędrówką i ucieczką, zjadają parę jabłek z pobliskiego sadu. Gdy właścicielka ich… Czytaj dalej [107] „Pas Deltory. Ruchome Piaski” Emily Rodda – recenzja

Recenzje

[106] „Pas Deltory. Miasto Szczurów” Emily Rodda – recenzja

Trzecia część Pasa Deltory, po puszczy ze strażnikiem i jeziorze z potworami, zabiera nas do (niegdysiejszej) cywilizacji, to jest tytułowego Miasta Szczurów. Zanim nasi bohaterowie, to jest Jasmine, Barda i oczywiście Lief dojdą do owego miejsca, będą ich czekać kolejne przygody. Książka zaczyna się od sceny, w której bohaterów gonią dzieci Thaegan, które pragną pomścić… Czytaj dalej [106] „Pas Deltory. Miasto Szczurów” Emily Rodda – recenzja

Recenzje

[105] „Pas Deltory. Jezioro Łez” Emily Rodda – recenzja

W poprzedniej części Pasa Deltory trójka głównych bohaterów pozyskała swój pierwszy klejnot do Pasa Deltory, pokonując najpotężniejszego z przeciwników, którzy zamieszkiwali Puszcze Milczenia. W tym kierunku udali się oni do Jeziora Łez, nad którym panuje niebezpieczna czarownica Thaegan. Jak wygląda w praktyce starcie z czarodziejką? Cień czarownicy wisi nad bohaterami cały czas – najpierw spotykają… Czytaj dalej [105] „Pas Deltory. Jezioro Łez” Emily Rodda – recenzja

Recenzje

[104] „Pas Deltory. Puszcze Milczenia” Emily Rodda – recenzja

Pas Deltory to dziecięca seria fantasy, wydawana mniej-więcej w tym samym czasie, co Harry Potter. Książki australijskiej pisarki sprzedały się w wielomilionowym nakładzie na całym świecie i zostały wydane w różnych krajach, w tym w Polsce. Puszcze Milczenia dzielą się na dwie części. Pierwsza dokumentuje życie Jarreda, młodego przyjaciela księcia Deltory, Endona. Deltora to magiczne… Czytaj dalej [104] „Pas Deltory. Puszcze Milczenia” Emily Rodda – recenzja