J. K. Rowling jest dosyć dobrze znana jako pisarka dla młodszych czytelników. Stworzyła nie tylko – oczywiście – serię przygód Harry’ego Pottera, ale także Ikaboga, którego recenzowałem rok temu na tym blogu. Teraz do jej spuścizny literackiej dołącza Gwiazdkowy Prosiaczek, historia zagubionej zabawki i chłopca, który ją ukochał.
Daj Prosia (w skrócie DP) i Jack, bo to o nich mowa, są ze sobą od zawsze, na dobre i na złe. DP to ulubiona, najcenniejsza zabawka Jacka, która, choć już od dawna nienowa, z oklapniętym uszkiem i znoszonym futerkiem, jest jego wiernym towarzyszem zabaw.
Gdy Holly, niegdysiejsza przyjaciółka Jacka, a przy okazji córka partnera jego matki – obydwoje dzieci pochodzą z rozbitych rodzin – wyrzuca na autostradzie DP za okno pędzącego samochodu, Jack jest zrozpaczony. Poszukiwania, uskuteczniane przez dziadka chłopca, nie kończą się pozytywnie, więc Holly – najwyraźniej skruszona – postanawia podarować Jackowi Gwiazdkowego Prosiaczka, maskotkę dokładnie tego samego typu.
Chłopiec nie chce nawet słyszeć o zamienniku, ale jest jedna rzecz, która daje mu odrobinę nadziei – w Wigilijną noc przedmioty ożywają, w tym Prosiaczek. Oferuje on Jackowi podróż do Krainy Zgub, gdzie przebywają zagubione rzeczy. Przez tę jedną, magiczną noc Jack może udać się do owej krainy i razem z Gwiazdkowym Prosiaczkiem poszukać DP. Chłopiec bez chwili wahania zgadza się na ten plan.
W ten oto sposób J. K. Rowling zaprasza czytelnika do kolejnego magicznego świata. Muszę przyznać, że miała na niego pomysł i to pomysł dobry. Razem z głównymi bohaterami odwiedzamy poszczególne regiony fikcyjnego świata, ciągle i ciągle w poszukiwaniu DP. Kraina Zgub składa się z trzech miast – po jednym na każdą kategorię przedmiotów, które zaginęły – oraz z Pustkowia, na którym przebywają rzeczy kompletnie niechciane. A te rzeczy muszą uciekać przed okropnym Lamusem, który pragnie je zjeść i wyssać z nich wszelkie życie i któremu służą – nazwijmy to – siły policyjne, którym bardzo nie na rękę jest to, że żywy chłopiec znalazł się w świecie martwych przedmiotów.
Jeszcze ciekawszym elementem książki od jej świata są bohaterowie, których Jack i Gwiazdkowy Prosiaczek spotykają na swojej drodze. Dużo z nich to postaci pozytywne, które budzą naszą sympatię i sceny z którymi wspominamy z łezką w oku. Oczywiście, znajdują się tu także ci bohaterowie, o których istnieniu najchętniej byśmy zapomnieli, jak w każdej niemal powieści. Muszę jednak przyznać, że Rowling bardzo się starała i każda z postaci reaguje i zachowuje się jak istota żywa, z krwi i kości, a nie tylko coś zapisanego na kartkach książki, jak to ma niekiedy miejsce w literaturze.
Szczególnie zaciekawiły mnie personifikacje rzeczy niematerialnych, które można utracić. Szczęście, Nadzieja, Ambicja, Władza, Piękno i inni byli prawdziwie świetnym konceptem, zarówno jeśli chodzi o ich rolę w książce, jak i w fikcyjnym świecie autorki. Nie mam także wątpliwości, że ich obecność nadała całej powieści więcej elementów fantastycznych, które z pewnością zainteresują młodego czytelnika. Nawet ja jako osoba dorosła bardzo byłem ciekaw tego, jak wygląda stracone Szczęście i co ma do powiedzenia.
Muszę też powiedzieć, że podoba mi się wydźwięk książki. Traktuje ona o przyjaźni, poświęceniu, tęsknocie, nadziei i odwadze, a także ich wielkiej mocy, jeśli tylko osoba, którą spotykają problemy, naprawdę te wszystkie rzeczy posiada. Jestem pewien, że młodzi czytelniczy docenią ten aspekt powieści. W tym wieku pragnie się przeczytać o autentycznej więzi i tym, że jej istnienie jest w stanie przenosić góry.
Odnośnie oceny, początkowo myślałem, czy by nie przyznać tej książce 4/5, ale zakończenie – którego nie zdradzę – było wprost fenomenalne, bardzo niespodziewane i wzruszające, ostatecznie więc Gwiazdkowy Prosiaczek otrzymuje ode mnie 5/5.
Dzieje się tak ze względu na to, iż to kolejna bardzo dobra powieść w dorobku pisarki. J. K. Rowling niewątpliwie wie, jak pisać, także dla dzieci. Książka chwyta za serce, jest wzruszająca, bardzo dobrze przemyślana i napisana lekkim językiem, który młodsi czytelnicy z pewnością docenią. Wielu z bohaterów zapisało się pozytywnie w mojej pamięci i szczerze im kibicowałem. Mam nadzieję, że Gwiazdkowy Prosiaczek wejdzie do kanonu literatury dla najmłodszych. Dzieci niewątpliwie wiele by zyskały na jego lekturze.
DANE O KSIĄŻCE:
Tytuł: Gwiazdkowy Prosiaczek
Tytuł oryginału: A Christmas Pig
Autor: J. K. Rowling
Stron: 312
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok: 2021
Oprawa: twarda
I libri di Simone 